Przerwa w deficycie kalorycznym- czy potrzebna?
Czy przerwy w restrykcyjnej diecie pomogą zrzucić zbędną tkankę tłuszczową jeszcze bardziej? To badanie pokazuje, że bardzo możliwe.
51 otyłych mężczyzn podzielono losowo na dwie grupy.
1 grupa stosowała CIĄGŁY deficyt kaloryczny przez 16 tygodni, wynoszący 67% dziennego zapotrzebowania energetycznego.
2 grupa stosowała PRZERYWANY deficyt kaloryczny przez 30 tygodni ( 2 tygodnie deficytu, 2 tygodnie przerwy w diecie, czyli 100% zapotrzebowania kalorycznego) wynoszący 67% dziennego zapotrzebowania energetycznego. Przypuśćmy, że 100% to 3000kcal natomiast 67% to 2010kcal.
Jakie były wyniki? Otóż, w grupie gdzie stosowany 2 tygodniowe przerwy w deficycie kalorycznym, tkanka tłuszczowa spadła o 50% więcej niż w grupie 1. Spadek masy mięśniowej był podobny oraz spadek tempa metabolizmu nie był mniejszy niż w grupie 1.
Jedno co nas zastanawia, jak taka dieta przerywana zostałaby przyjęta przez kobiety, 67% zera kalorycznego załóżmy z 1800kcal to 1200kcal. Czyto nie zbyt mała różnica i zbyt duży deficyt kaloryczny dla kobiety? Czekamy na badania.
Z drugiej strony 1-2 dniowe popularne ostatnio reefed days, lecz znane od dawna, też może być dobrym pomysłem.
Piszcie w komentarzach czy stosujecie przerwy w diecie. 🤔Jeżeli tak to jakie?😎
https://www.nature.com/articles/ijo2017206
Zapraszamy również to przeczytania >>> http://fizjofitners.pl/masa-miesniowa-wsrod-kobiet-i-mezczyzn/